Opowieści

Lura

Magdalena Bielska
Czyta się 1 minutę

Zagracone wyspy w mieszkaniach staruszek,
kolorowe pisma o znanych ludziach,
w centrum niebieska poświata telewizora.
A wokół czego skoncentruje się starość dzisiejszych nastolatków?
Wokół podróży po hawajskich dżunglach, 
z widokiem na błękit oceanu, na łagodne i wielkie białe fale?
A może za pięćdziesiąt lat wrócą biało-czarne telewizory, srogie zimy 
i wyglądanie przez okna;
czy to będzie trzymane w dłoni
czy stało na drewnianej komódce,
nadal będzie pokazywać to samo:
piękniejszych, smuklejszych, gładszych.

Nieustanne wpatrywanie się w innych,
zwykła ludzka ciekawość to tak naprawdę zachwyt,
pochodna miłości, rozrzedzona,
ale jest, zawsze, nigdy nie znika,
a gdyby jej zabrakło, jakie byłyby objawy?
Czy na hawajskich wyspach dalej fruwałyby motyle,
rozmnażały wielkie pająki,
coraz większe fale biłyby się o brzeg?

 

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Komentarz autorki: 

Czy nastolatki skrolujące bezustannie treści na smartfonach różnią się od swoich babć wpatrzonych w odbiorniki telewizyjne? Różnica jest głównie w tym, że teraz czeka się na odpowiedź kogoś z drugiej strony ekranu – dostajesz lajk albo komentarz. A telewizory milczały, choćby były nastawione na cały regulator. Więc chyba chodzi o tę potrzebę – żeby ktoś cię zauważył, odpowiedział. Nawet jeśli ta odpowiedź to nic nie znaczący ruch kciuka. 

 

Czytaj również:

Gramatyka Gramatyka
i
Théophile-Alexandre Steinlen, „Winter: Cat on a Cushion” 1909 (domena publiczna)
Doznania

Gramatyka

Zuzanna Ginczanka
(– a wrosnąć w słowa tak radośnie, a pokochać słowa tak łatwo – trzeba tylko wziąć je do ręki i oglądnąć jak burgund pod światło). Przymiotniki przeciągają się jak koty i jak koty są stworzone do pieszczot miękkie koty ciepłe i potulne mruczą tkliwość andante i maesto. Miękkie koty mają w oczach jeziora i ziel-topiel wodorostną na dnie. Słodko patrzeć przymiotnikom w źrenice t a j e m n i c z e  i  n a j c i c h s z e  i  z d r a d n e –Zaś przysłówek to nagły cudniespodzianka potartych krzesiw –było coś – nie wiadomo jaka już styl ma żywy jak trzeźwość –

było coś – nie wiadomo jak,

Czytaj dalej