Łza znad planety Łza znad planety
i
ilustracja: Daniel de Latour
Opowieści

Łza znad planety

Kosmiczny dramat z Księżycem w tle
Jarek Westermark
Czyta się 8 minut

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Rozpoczęła się w czasach sprzed czasu, w międzygwiezdnej otchłani, a zakończyła relatywnie niedawno, w okolicach miast W. i K.

DRAMATIS PERSONAE:
ROMEK i JOLKA – para o wymagających palcach
AFRODYZY – jubiler, grekofil, człowiek zdecydowanie specyficzny
SĘDZIA – sumienna i skrupulatna
KSIĘŻYC – pogodny i biegły

Do wystawienia dramatu doskonale nadaje się wnętrze planetarium. Publiczność siedzi na krzesłach ustawionych w krąg, w którego centrum znajduje się niewielka scena. Widzowie mają nad głowami sklepienie, na którym (z rzutnika) wyświetlane będą wizualizacje.

SCENA 1

Zimny półmrok przestrzeni kosmicznej. Wśród gwiazd na sklepieniu błys­ka zajączek światła. Rośnie coraz bardziej, aż oczom publiczności ukazuje się wreszcie poryta kraterami powierzchnia Księżyca.

KSIĘŻYC: Hu, hu,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Gołąbek niepokoju Gołąbek niepokoju
i
ilustracja: Daniel de Latour
Doznania

Gołąbek niepokoju

Dramat w jednym akcie
Jarek Westermark

Ta historia wydarzyła się naprawdę: w miejscowości Ż. na Górnym Śląsku, przed kilku laty. Podobne przypadki raz po raz wstrząsają światem gołębiarzy. To nie przelewki. Tak wygląda prawdziwe życie.

DRAMATIS PERSONAE:

Czytaj dalej