Pippi ocala życie dwojga dzieci Pippi ocala życie dwojga dzieci
i
zdjęcie: Pixelteufel/Flickr (CC BY 2.0)
Doznania

Pippi ocala życie dwojga dzieci

Astrid Lindgren
Czyta się 8 minut

Kiedy Pippi nie ma nic do roboty, a w sąsiedztwie wybucha pożar…

Pewnego niedzielnego popołudnia Pippi siedziała, zastanawiając się, co by tu robić. Tommy i Annika poszli z rodzicami na proszoną herbatkę, więc nie mogła się spodziewać ich odwiedzin.

Dzień upłynął jej na przyjemnych zajęciach. Wstała wcześnie i podała Panu Nilssonowi sok i bułeczki do łóżka. Wyglądał uroczo, gdy tak siedział w błękitnej nocnej koszulce, trzymając szklankę w obu łapkach. Potem wyczyściła zgrzebłem i nakarmiła konia, i opowiedziała mu długą, pełną przygód historię ze swych podróży po morzu. Następnie poszła do salonu i ozdobiła tapetę ogromnym malowidłem. Przedstawiało ono grubą panią w czerwonej sukni i w czarnym kapeluszu. W jednym ręku trzymała żółty kwiatek, a w drugim – zdechłą mysz. Było to, zdaniem Pippi, bardzo ładne malowidło. Ozdabiało cały pokój.

Potem usiadła przy biurku i oglądała jaja ptasie i muszelki, i przypominała sobie wszystkie piękne miejscowości, w których zbierała je z tatusiem,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Co może Greta? Co może Greta?
i
Greta Thunberg w Parlamencie Europejskim w marcu 2020 r.; zdjęcie: Parlament Europejski/flickr (CC BY 2.0)
Ziemia

Co może Greta?

Paulina Wilk

„Protestuję, bo to tak ważna kwestia, a nikt nic nie robi, nic się nie dzieje, więc ja muszę zrobić to, co mogę” – mówi młodziutka Szwedka, która odważyła się powiedzieć dorosłym, że fundują swoim dzieciom zagładę.

Jest nieduża jak na swój wiek. Kiedy spotyka się z dziennikarzami najważniejszych mediów, oni zawsze to odnotowują – zdziwienie, że ta drobna, nieskora do uśmiechu nastolatka wygłasza tak mocne, bezkompromisowe słowa. Wzywa władców świata na dywanik i daje im burę.

Czytaj dalej