Czy naprawdę potrzebujemy pamięci? Nie lepiej żyć w zapomnieniu? Tytułowy bohater opowiadania Jorgego Luisa Borgesa Pamiętliwy Funes pamiętał wszystko, gdyż na skutek wypadku został pozbawiony daru utraty wspomnień. Nie umiał jednak tak żyć, jego egzystencja stała się nieznośna. W słynnym opowiadaniu Biblioteka Babel argentyński pisarz mówił z kolei o bibliotece zawierającej wszystkie książki świata. Morał obu tych tekstów, zakładając, że utwory Borgesa jakiś morał mają, jest taki: pamięć to wspaniała rzecz, ale zapomnienie jest darem bogów. Czy aby na pewno?
Ireneo Funes żył w XIX w. Była to epoka odkrywania tajemnic przyrody i gwałtownej industrializacji. Nowoczesność wchodziła w fazę popytu na precyzję: potrzebowano precyzyjnego języka i precyzyjnych maszyn, precyzyjnej geografii i precyzyjnej broni palnej. Precyzja wydawała się kluczem do konstrukcji przyszłości, szła bowiem pod rękę z nauką i pozwalała szczegółowo