
Jeśli Ogród rozkoszy ziemskich Hieronymusa Boscha został stworzony ku zabawie dworzan, to może zamiast się zastanawiać, co ten obraz przedstawia, warto oddać się przyjemności jego uważnego oglądania – Grażyna Bastek zachęca do kontemplacji.
Kim był Hieronymus Bosch i jak „czytać” jego obrazy? Wokół postaci Boscha i jego malowideł powstało wiele mitów, żaden z mistrzów niderlandzkich nie obrósł tak wybujałą historiograficzną legendą, a malowidła żadnego z dawnych europejskich twórców nie mają aż tak wielu interpretacji.
A zatem kim był Bosch? W rozlicznych biografiach w najlepszym przypadku uznawano go za heretyka lub też zwolennika alchemii i okultyzmu, w popularnej wyobraźni zaś Bosch to ekscentryk, wygnaniec, samotnik i melancholik, słowem INNY i czarna owca.
Drugie, nie mniej istotne pytanie dotyczy tego, jak odczytywać dzieła Boscha. Popularne stały się interpretacje jego malowideł jako heretyckich wizji, związanych z uwikłaniem artysty w działalność sekciarską, a także wykładnie astrologiczno-alchemiczne. Wątek heretycki wprowadziła książka Wilhelma Fraengera, wydana po polsku w formie atrakcyjnego albumu w 1999 r.