Sigurbjörg Þrastardóttir
Epoka lodowcowa
Śnieg nigdy nie topnieje
w małżowinach trolli
które świt na wrzosowisku
zamienił w kamienie
rzeki płyną
rozrastają się zbocza mleczy
ale stary lód lśni
w skalnych uszach
przez wieki
błogosławione są trolle
ponieważ nie wiedzą
co tracą
nigdy nie słyszały rozmowy o
muzyce rockowej
poduszkach powietrznych
elektrycznych otwieraczach do puszek
Tłumaczyła Olga Hołownia
Linda Vilhjálmsdóttir
Pogoda – I
Był przeraźliwy mróz
w te ostatnie dni
pamiętam też zorzę
a potem spadł deszcz
pada już tak
bez przerwy pięć dni
i pięć nocy mój boże
jestem wykończona
i ta historia o dwudziestu koniach
uwięzionych przez przypływ na wysepce rzeki białej
o zagrożeniu i zatorze na rzece północnej
ładniejsza byłaby w telegraficznym skrócie:
konie na wysepce
rzeka skuta lodem
i zorza polarna
Tłumaczyła Olga Hołownia
Gyrðir Elíasson
Gość w angielskim domu, 1894
W ostatnich latach życia
William Morris popadł w depresję.
Przyjaciele nazywali go
między sobą Million Worries,
czyli Milion Trosk.
A działo się to po tym,
jak odwiedził Islandię –
dwukrotnie. Nawet
jedna podróż na wyspę
może wpędzić
w depresję, a co dopiero dwie.
Siedział przy oknie
i liczył gołębie,
które dziobały ziarna,
gruchając z czystej
rozkoszy. Raz widziałem,
jak wychyla się przez
okno, wyciąga
w stronę gołębi
zapisaną karteczkę
i prosi, żeby
ją zaniosły,
ale dokąd –
nie słyszałem
(może na Islandię).
Udawały, że go
nie widzą.
Tłumaczyła Olga Hołownia