„Always Look on the Bright Side of Life” – radzili śmieszkowie z Monty’ego Pythona. Niepomny na ich rekomendacje ostatnie tygodnie spędziłem, obserwując Darkside’a.
Kibicowanie to chyba ostatnia przestrzeń, w której niezależnie od poglądów i z dala od wątpliwości oddajemy się patriotycznym uniesieniom. Można nie brać udziału w rocznicowych marszach i przewracać oczami na dźwięk hasła „narodowa duma”, a zarazem drżeć na całym ciele, gdy tylko Szpakowski podniesie