Tag: wystawa

Laboratorium dziczenia
Sztuka + Opowieści
Opowieści

Laboratorium dziczenia

Sztuka jest generalnie zabawą dla dorosłych, a dobre wystawy na temat dzieciństwa zdarzają się rzadko. Tym głębiej zapadłem w „Detsky sen” w Białymstoku – jeden z najlepszych projektów na ten temat, jakie ostatnio miałem okazję zobaczyć.
Stach Szabłowski
Artysta systemu
Sztuka + Opowieści
Opowieści

Artysta systemu

Retrospektywa zmarłego 11 lat temu Ryszarda Winiarskiego jest największym polskim akcentem na świeżo otwartym Biennale Sztuki w Wenecji. Artysta ten nie najlepiej mieści się w nurtach oraz „izmach”. Proponował sztukę, która miała być chłodna i racjonalna, zobiektywizowana i antyemocjonalna, bezosobowa. Upierał się, by nie traktować jego prac jak malarstwa. Program, który stworzył dla siebie okazał się przedsięwzięciem na skalę całej artystycznej biografii – o wystawie „Event – Information – Image” na Biennale Sztuki w Wenecji pisze
Stach Szabłowski
Czynności oddechowe osób niewierzących
Sztuka + Opowieści
Przemyślenia

Czynności oddechowe osób niewierzących

– czyli oglądanie słów ze zrozumieniem. Recenzja wystawy "Zrozumieć słowa i wyciągnąć wnioski".
Stach Szabłowski
Dalekie, bliskie
Sztuka + Opowieści
Przemyślenia

Dalekie, bliskie

Pierwsze, co przychodzi na myśl: Zofii Rydet z Anetą Grzeszykowską właściwie nic nie łączy. To niemal odruchowe stwierdzenie. A jednak, po chwili: obie zajmują się człowiekiem, obie przypatrują mu się z bardzo bliska.
Wojciech Nowicki
Zegar z ludzkiej skóry
Sztuka + Opowieści
Przemyślenia

Zegar z ludzkiej skóry

Recenzja wystawy Aneta Grzeszykowskiej i Zofii Rydet „Głowa, skóra, twarz”
Stach Szabłowski
Lokalny design – daleki i bliski
Bez kategorii

Lokalny design – daleki i bliski

Norwescy projektanci potrafią zmienić karmnik dla ptaków w manifest przyrodniczy, a wykorzystując ludowe wzory, pytają o miejsce tradycji we współczesnymi świecie. Polski design również potrafi zanurzyć się w lokalności. Oba dzieli jednak zasadnicza różnica – podkreślona na niedawno zakończonej wystawie w Krakowie.
Agata Nowotny
Ciężar formy
Sztuka + Opowieści
Przemyślenia

Ciężar formy

„Chciałam umożliwić widzowi interakcję z moimi pracami jak i odkrycie pierwotnych założeń projektowych budynku np. odsłonięcie całkowite szpaleru okien w drugiej przestrzeni wystawienniczej przez usunięcie ścian, które 20 lat je ukrywały. Z ekstatyczną przyjemnością zerwałabym papę z dachu, by wpuścić światło przez luksfery znajdujące się w stropie” – mówi Anna Zaradny w rozmowie z Łukaszem Stępnikiem i Mileną Trzcińską.