Medytacje – 4/2021
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Złap oddech

Medytacje – 4/2021

Magdalena Róża Skoczewska
Czyta się 3 minuty

Przypływ i odpływ

1. Usiądź w pozycji, która kojarzy ci się z godnością.

2. Przywołaj w wyobraźni widok wody. To może być ocean, jezioro, rzeka, wodospad, a nawet deszcz.

3. Skup się na swoim oddechu, ciągle myśląc o wodzie. Wyobraź sobie, że każdy wdech to przypływ, a każdy wydech to odpływ. Fale oceanu będą najlepsze, ale jeśli wyobrażasz sobie inną wodę, spróbuj również zobaczyć z wdechem i wydechem przypływ i odpływ.

4. Wdech – przyp

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Asana jak Malina
i
Malina Michalska prowadząca zajęcia jogi, 1969 r., Warszawa; zdjęcie: PAP/Jakub Grelowski
Marzenia o lepszym świecie

Asana jak Malina

Piotr Żelazny

Jogi nauczyła się sama z książek i jako pierwsza w Polsce ją propagowała. Gdy napisała „Hatha jogę dla wszystkich”, pozycje lotosu i psa z głową w dół wkroczyły do domów z wielkiej płyty. Poznajcie zapomnianą Malinę Michalską.

„Było lato 1969 r. Miałem 23 lata i kończyłem wakacje w Zakopanem. Zobaczyłem afisz informujący, że w domu kultury odbędzie się pokaz jogi. Nie miałem pojęcia co to, ale plakat był na tyle przekonujący, że poszedłem. I złapałem bakcyla… Do tego stopnia, że zapragnąłem więcej. Na koniec pokazu pani Malina Michalska powiedziała, że pisze książkę o jodze. Po powrocie do Szczecina co kilka dni chodziłem do księgarni wysyłkowej i pytałem, czy już się ta publikacja ukazała. To była szkoła cierpliwości i wytrwałości. Doczekałem się po trzech latach – opowiada Jurek Jagucki, który od tamtej pory codziennie praktykuje jogę, a od 1981 r. sam prowadzi szkołę. – Szukałem ukojenia dla swojej neurotycznej, rozedrganej, młodzieńczej natury. I w jodze je odnalazłem, właśnie dzięki pani Malinie”.

Czytaj dalej