Rzeczywistość wirtualna
Nie umieramy przez najbliższe kilkadziesiąt do kilkuset lat, czekając, aż ludzkość wynajdzie sposób na przeniesienie świadomości do komputera. Będąc już „duchem w maszynie” – bez rąk, bez nóg, bez pragnień – mamy w końcu czas, aby pomyśleć, po co nam to było.
Powrót do materii
Pokrzepiamy się myślą, że w przyrodzie nic nie ginie i osiągamy nieśmiertelność jako pokarm dla robaków będących pokarmem dla ptaków itd. Pomysł niezbyt oryginalny, ale sam w sobie nieśmiertelny jak Życie.
Wstrząs decybelowy
Potocznie: duży hałas. Nie przypadkiem o niektórych rodzajach hałasu mówi się, że „zmarłego by obudziły”.
Zombifikacja
Zatrudniamy się w niskopłatnej, bezsensownej pracy, którą wykonujemy mechanicznie, z tępym, pustym wzrokiem. Po kilku latach przemieniamy się w zombi i możemy się cieszyć wiecznością.
Wampiryzacja
Rodzimy się w arystokratycznej rodzinie i dziedziczymy ogromny majątek. Nie musząc pracować, gnuśniejemy, pasożytując na społeczeństwie. Po kilku latach bezbrzeżnej nudy wyrastają nam kły i stajemy się odporni na upływ czasu, możemy więc nudzić się bez obawy, że coś więcej się wydarzy.