Najbardziej egzotyczne miejsca na spędzenie wakacji Najbardziej egzotyczne miejsca na spędzenie wakacji
Rozmaitości

Najbardziej egzotyczne miejsca na spędzenie wakacji

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 2 minuty

Dziura w ziemi – zaskocz swoich bliskich wizytą w wykopanej na podwórku dziurze w ziemi. Nikt z twoich znajomych jeszcze nie odwiedził tak egzotycznego miejsca!

Aby upewnić się, że będą to wakacje niepowtarzalne, koniecznie zakop dziurę, kiedy będziesz ją opuszczał. Pamiętaj też o lampie błyskowej w aparacie – w głębokiej dziurze mogą być problemy ze światłem.

Biblioteka – zaciszne miejsce, nierzadko dysponujące klimatyzacją, pokryte kurzem i nieodwiedzane praktycznie przez nikogo, zachowało aż do XXI w. czar dziewiczych ziem z czasów konkwistadorów. Niedogodnością może być brak cateringu i generalnie zakaz jedzenia i picia. Ale czyż wakacje to nie świetny moment na małą głodówkę? Pamiętajcie, aby pakując się, nie pomylić okularów korekcyjnych z przeciwsłonecznymi.

Informacja

Z ostatniej chwili! To przedostatnia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Cmentarz komunalny – jakkolwiek wszyscy prędzej czy później miejsce to odwiedzą (i w tym sensie element egzotyki jest nieco zaburzony), to jednak spędzenie kilku tygodni pod namiotem na cmentarzu może pomóc nam zastanowić się nad sensem podróżowania w ogóle. Okolica na tyle wciągająca, że często wakacje na cmentarzu są wakacjami ostatnimi.

Wenus – przyjemna, kojąca temperatura dochodząca do 460°C. Ożywcze deszcze kwasu siarkowego sprawiają, że ta ustronna planeta to gratka dla miłośników spokojnych wakacji w tropikach. Drinki z palemką, bezwodne plaże aż po horyzont i przyjemna bryza dochodząca do 360 km/h gwarantują natychmiastowe wieczne ukojenie.

Jądro atomu – świetny pomysł na wakacje dla bardzo małych ludzi. Miejsce o tyle ciekawe, że dosyć powszechnie występujące, a nikt jeszcze nie był w samym jego środku. Jest to również godna uwagi opcja ze względów ekonomicznych, np. okruszek chleba wystarczy nam na całe wakacje. Dużo ciekawych lokacji do zwiedzania, głównie protony i neutrony.

Kielce – stolica Gór Świętokrzyskich, prawa miejskie w XIII w., niespełna 200 tys. mieszkańców; Kadzielnia (dawny kamieniołom), XVII-wieczny Pałac Biskupów Krakowskich oraz bazylika katedralna Wniebowzięcia NMP; pomnik dzika. W pobliżu jaskinia Raj i liczne nieużytki.

Czytaj również:

Polska krasnoludowa Polska krasnoludowa
i
Sławomir Mrożek, Diogenes Verlag AG – rysunek z archiwum, nr 1044–1045/1965 r.
Opowieści

Polska krasnoludowa

Zbigniew Libera

Malowali na murach krasnoludki, rozdawali podpaski, posadzili na skwerze cebulę. Tak w latach 80. Pomarańczowa Alternatywa walczyła z komunizmem.

Ruch społeczny znany jako Pomarańczowa Alternatywa narodził się we Wrocławiu z inicjatywy Waldemara Fydrycha „Majora”. Już podczas strajków studenckich w listopadzie i grudniu 1981 r. „Major” wraz z kolegami założył gazetkę strajkową pod tym tytułem. Napisał też Manifest surrealizmu socjalistycznego. W tamtym czasie na ulicach polskich miast zaczęła się toczyć cicha wojna pomiędzy społeczeństwem a władzą. Ludzie pisali na murach antyrządowe hasła, które z zaciekłą starannością zamalowywali przedstawiciele władzy. „Major” wpadł na pomysł, aby na powstałych w ten sposób plamach umieszczać wizerunki krasnoludków. Pierwsze dwa namalował we Wrocławiu w nocy z 30 na 31 sierpnia 1982 r. Już wkrótce we wszystkich większych miastach kraju pojawiły się setki krasnoludków. W tych akcjach malarskich brało udział od kilku do kilkunastu osób. W sumie po roku naliczono około tysiąca krasnoludków. Nie spełniło się jednak marzenie „Majora”, aby obywatele masowo pokrywali mury krasnoludkami, co doprowadziłoby do ogólnej „rewolucji krasnoludków”. Jednego z tych oryginalnych krasnali do dzisiaj można zobaczyć wraz z pamiątkową tablicą przy ulicy Madalińskiego w Warszawie.

Czytaj dalej