Niegdyś w TVP emitowany był serial, w którym niemal każda wieczorna scena na wsi udźwiękowiona jest charakterystyczną ścieżką – szczekaniem psa. Może nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby za każdym razem do telewizyjnego szczekania nie dołączały się trzy moje psy. Na pewno znajdzie się kilka osób, które na szczekanie nie zwracały uwagi, dopóki nie zaczęło dotyczyć ono ich bezpośrednio. A kiedy już dotyczy…
Szczekający w nocy pies trzymany w ogrodzie, inny całymi dniami wyjący pod nieobecność właścicieli, pozostawiony pod sklepem, przywiązany do drzewa, krzyczący przez płot na wszystko, co się rusza. Zdaję sobie sprawę, że można mieć tego dosyć, zwłaszcza kiedy pies jest obcy, a powód jego zachowania nie jest z nami bezpośrednio związany. Tymczasem…
Dlaczego pies szczeka
Szczekanie jest u psów ważnym narzędziem komunikacyjnym. Wydając dźwięki, informują one inne psy o swoim samopoczuciu, ostrzegają przed zagrożeniem, wołają o pomoc lub oznajmiają, że chcą się bawić. Psy w znacznym stopniu komunikują się pozawerbalnie – wystarczy, że są w zasięgu swojego wzroku i już potrafią mową ciała coś sobie „powiedzieć”. Nie bez znaczenia są też informacje zapachowe, ale skupmy się na komunikacji dźwiękowej.
Przed chwilą minęłam psa przywiązanego do stojaka na rowery. Stał w