Nie ma sensu rozdzielać przeszłości od teraźniejszości. Wszystko i tak istnieje w mitycznej epoce Czasu Snu, która jednocześnie jest i jej nie ma – tak o życiu i upływie czasu myślą Aborygeni.
1
Dzieci siadają grzecznie w kółku dookoła starszej pani w długiej, kolorowej sukni. Sznurki koralików zdobią jej nadgarstki, a długi naszyjnik z tęczowych opali – szyję. Kobieta poprawia ciemne włosy i opowiada historię przeplataną śpiewaniem. Dzieci zamykają oczy i słuchają.
„Kiedy kangur i pies byli jeszcze ludźmi, spotkali się przypadkiem na ścieżce w buszu.
– Dokąd zmierzasz, psie? – spytał kangur.
– Idę polować – odpowiedział pies.
– Pójdę chętnie z tobą – stwierdził kangur.
– Chodź więc, zostaniesz moim przyjacielem – zgodził się pies.
Zabrali łuki i bumerangi. Wędrowali razem jakiś czas w kierunku wzgórz. Doszli wreszcie do jeziorka billabong, czyli wodopoju, którego brzegi zrobione były z gliny – brązowej, czerwonej i białej.
Pies i kangur zaczęli kopać, aż po dłuższej chwili mieli za sobą kopce kolorowej gliny.
– Spróbuj mnie narysować – poprosił pies. – Użyj brązowej gliny i stwórz mnie jako psa.
I kangur tak zrobił. Potem pi