Miłość romantyczna? Kiepski pomysł
i
ilustracja: Zbigniew Lengren
Przemyślenia

Miłość romantyczna? Kiepski pomysł

Rozmowa z Alainem de Bottonem
Aleksandra Reszelska
Czyta się 2 minuty

Jest jeden winny. To kult miłości romantycznej, niesamowicie ­naiwnej idei pochodzącej z XVIII-wiecznej Europy, którą głosili pisarze, poeci i filozofowie – uważa filozof Alain de Botton.

Według tej romantycznej idei każdy ma swoją bratnią duszę, którą musi odnaleźć, żeby uleczyć się z samotności, smutku i poznać prawdziwe szczęście. Romantyzm wierzył, że ukochana osoba będzie jednocześnie naszym przyjacielem, kochankiem, nauczycielem, menedżerem

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Pogrzebać Wertera
i
zdjęcie: archiwum Alaina de Bottona
Opowieści

Pogrzebać Wertera

Aleksandra Reszelska

Romantycy zdrowo namieszali ludziom w głowach. Wmówili im na przykład, że prawdziwa miłość oznacza koniec samotności – mówi filozof Alain de Botton w rozmowie z Aleksandrą Reszelską.

Aleksandra Reszelska: Największym Pana bestsellerem jest książka Wszystko o miłości napisana ponad 20 lat temu. Niedawno wydał Pan kolejną na ten temat. Coś się zmieniło w Pana postrzeganiu miłosnych uniesień?

Czytaj dalej