Immers
Kiedy ostatecznie sobie uświadamiamy, że w rodzinie nigdy nie będzie łatwo i to, że ktoś jest moim ojcem, matką, bratem czy siostrą, nie oznacza z automatu, że zawsze będziemy się dogadywać. Ba, to w ogóle niczego nie oznacza. Zgrzyty będą zawsze i nierzadko będzie ich dużo więcej niż czystych tonów. I nigdy nie będzie do końca wiadomo, jak to rozegrać, bo przecież ani się nie chcemy ostatecznie pokłócić, ani odpuścić tych relacji. Bo to przecież rodzina. I tak to będzie trwało: raz lepiej, raz gorzej, raz bliżej, raz dalej. Na więcej nie ma co liczyć, idealnie raczej nigdy nie będzie. I nigdy już nie będzie tak, jak było, gdy byliśmy mali, i wydawało się, że wszyscy są po naszej stronie. Albo przynajmniej powinni być.
Althout
Kiedy okazuje się, że to jednak nie ty, tylko oni. Wiesz, o czym mówię, każdy wie.