Dezyderata Dezyderata
i
Louis Patru, „Krajobraz”, 1895–1905, Rijksmuseum (domena publiczna)
Złap oddech

Dezyderata

Max Ehrmann
Czyta się 2 minuty

Przechodź spokojnie przez zgiełk i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój znaleźć można w ciszy.

O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.

Wypowiadaj swą prawdę spokojnie i jasno i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych; oni też mają swą opowieść.

Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha.

Informacja

Subskrybuj

Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Niech twoje osiągnięcia, zarówno jak plany będą dla ciebie źródłem radości.

Wykonuj z serca swoją pracę, jakkolwiek byłaby skromna; ją jedynie naprawdę posiadasz w zmiennych kolejach losu.

Bądź ostrożny w interesach: na świecie bowiem pełno oszustwa.

Niech ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.

Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości: albowiem wobec oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.

Przyjmuj spokojnie, co lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się rzeczy młodości.

Rozwijaj siłę ducha, by mogła osłonić cię w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.

Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.

Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż drzewa i gwiazdy masz prawo być tutaj.

I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie, wszechświat bez wątpienia jest na właściwej drodze.

Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek ci się on wydaje, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twe pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowuj pokój ze swą duszą.

Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź uważny. Dąż do szczęścia.


Utwór pochodzi z książki Kazimierza Jankowskiego Hipisi. W poszukiwaniu ziemi obiecanej, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1972. Publikacja za zgodą Piwnicy pod Baranami.

Czytaj również:

Siedem lat w kwartalniku Siedem lat w kwartalniku
i
Ilustracja: Fundacja PRZEKRÓJ
Marzenia o lepszym świecie

Siedem lat w kwartalniku

Przekrój

Tworzenie naszego kwartalnika było niezwykłą przygodą, ale jesteśmy pewni, że najważniejsze dopiero przed nami. Zapraszamy w wyjątkową podróż – w przeszłość i przyszłość.

Pod koniec 2016 r. – po przerwie wydawniczej – „Przekrój” powrócił jako kwartalnik. Zanim jednak to nastąpiło, długo zastanawialiśmy się nad kształtem pisma. Ważna była dla nas spuścizna tytułu – kulturalnego fenomenu, który formował całe pokolenia. Wiedzieliśmy jednak, że w drugiej dekadzie XXI w. pismo trzeba było robić inaczej niż na wojennych zgliszczach czy w Polsce gomułkowskiej. Mieliśmy dostęp do całej wiedzy świata, wolność wypowiedzi, w dodatku czasy były inne, szybkie. Zdecydowaliśmy – na przekór tempu nowoczesności – wychodzić raz na kwartał, unikać komentowania przemijających zdarzeń, skupiać się zaś na tematach dla nas fundamentalnych. Staraliśmy się robić pismo lekko, zgodnie z czarującą maksymą twórcy „Przekroju”, Mariana Eilego.

Czytaj dalej