Medytacje jesienne Medytacje jesienne
i
rysunek z archiwum, nr 2282/1989 r.
Złap oddech

Medytacje jesienne

Julia E. Wahl
Czyta się 3 minuty

Pozwól sobie na chwilę refleksji i kontemplacji, bez forsowania czegokolwiek. Po prostu zauważ, co się pojawia i na co te rozważania cię otwierają, co ci pokazują.

Krótka refleksja nad ruchem

W trakcie codziennego przemieszczania się – do pracy, po pracy, do sklepu, po biurze itd. – zauważ, w jakim tempie się poruszasz. Jak to tempo na ciebie wpływa? Na ciało, emocje, nastawienie, postrzeganie tego, co wokół, odnoszenie się do innych? Zobacz, jakie ruchy wykonujesz. Jak się z tym czujesz? Możesz nawet pomyśleć, co twój ruch wyraża.

Stabilność i przestrzenność

Poczuj, jak jesteś ugruntowany: może podejmując stopami podłoże, może dotykając jakiejś powierzchni. Stopniowo przenieś uwagę na poczucie fizycznej stabilności. I na swój naturalny oddech.

Następnie poczuj powietrze i przestrzeń wokół swojego ciała. Zwróć uwagę, jak ciało jest stabilne, a zarazem jak powoli się rozluźnia i rozszerza.

Informacja

Z ostatniej chwili! To ostatnia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Kontemplacja migracji zewnętrznej i wewnętrznej

Pomyśl o tym, jak przemieszczasz się do nowego, obcego ci miejsca, może nawet do obcego kraju, gdzie ludzie mówią w innych językach, a słowa – choćby przetłumaczone ­– znaczą coś innego niż w znanym ci języku. Gdzie architektura różni się od tej, którą kojarzysz, gdzie inny jest zapach w powietrzu, gdzie niebo wydaje się inne i nawet woda nie smakuje tak samo i jest odmienna w dotyku.

Pomyśl o tej obcości, o wzajemnym niezrozumieniu, może nawet o braku wspólnego punktu odniesienia. Pobądź z tymi uczuciami i refleksjami, zauważając jednocześnie, jak to jest odejść od tego, co znane. Co daje ta inność? Co ci pokazuje? Jak to jest być w nowym miejscu? Jaki jest twój związek z tym nowym miejscem i z miejscem, z którego przybyłeś? Jak zmiana wpływa na to, jaki jesteś, na twoje relacje, na postrzeganie siebie i świata?

Kontemplacja drogi życia

Na tyle, na ile możesz i jest to dla ciebie akceptowalne, wróć do najwcześniejszego wspomnienia z dzieciństwa. Możesz pomyśleć o jakimś swoim zdjęciu. O tym, jaki wtedy byłeś: jak wyglądałeś, jak się zachowywałeś, jak postrzegałeś świat. Co było dla ciebie ważne? Kto był dla ciebie ważny?

Pamiętaj, aby nie zagłębiać się w trudności ani w ból, jeśli ci się przypomną, ale żeby skupić się na refleksji dotyczącej po prostu tego, jaki byłeś przed laty i jak to ma się do tego, jaki jesteś teraz.

Stopniowo myśl o kolejnych latach swojego życia – wyobrażając sobie siebie, swój wyraz twarzy, ruchy, zachowania, opinie, upodobania, wartości – aż do dzisiaj. Następnie pomyśl o tym, co będzie za rok, dwa, za 20 lat. Jak będziesz wtedy wyglądać? Jak twoje ciało będzie się starzeć? Jak będzie pracował twój umysł? Co będzie ważne w miarę starzenia się? Jakie osoby, miejsca? Jakie twoje cechy i aktywności?

Na koniec pomyśl, jak dochodzisz do chwili śmierci. Do tych ostatnich tygodni, dni, godzin. Co z tej perspektywy jest dla ciebie ważne?

Mądrość drzew

Wyobraź sobie, że udajesz się do lasu lub po prostu tam pojedź. Do lasu, gdzie widzisz różne odcienie zieleni, słyszysz rozmaite dźwięki natury. Wchodząc coraz bardziej w głąb, skup się na drzewach, zauważając różne ich gatunki, wiek, od tych najmłodszych, najmniejszych po te najstarsze. Pomyśl o tych wszystkich latach, przez które pewne z nich tu żyły. Może są starsze od ciebie, od twoich rodziców, a nawet dziadków czy pradziadków. Pomyśl o etapach rozwoju, przez które przechodziły. O tym, jak są ze sobą połączone podziemnym systemem więzi. O tym, jak są wytrwałe. Pomyśl o ich mądrości, związanej z umiejętnością przetrwania i bycia ze wszystkim, co wokół. A następnie pomyśl, że ta mądrość z tobą i w tobie zostaje.

 

Czytaj również:

Medytacja z wodą Medytacja z wodą
i
zdjęcie: Matteo Bernardis/Unsplash
Złap oddech

Medytacja z wodą

Julia E. Wahl

Wybierz miejsce, które zapewni ci bezpieczny i miły kontakt z wodą. Może to być zarówno wypełniona nią wanna, ciepły strumień prysznica, jak i jezioro, morze czy basen, w których zanurzysz się nieco powyżej klatki piersiowej. Ewentualnie wyobraź sobie, że znajdujesz się w takim miejscu. Możesz usiąść lub stać tak, żebyś czuł się komfortowo i zachował przytomność. Woda nie powinna dochodzić do twoich ust, a jedynie przyjemnie cię otulać, wywołując uczucie wsparcia i ciepła.

Upewnij się, że jest ci wygodnie i wystarczająco ciepło. Rozluźnij mięśnie twarzy, przyjmując przyjazną minę. Na początek weź głęboki, relaksujący wdech, czując, jak oddech dochodzi aż do przepony (podbrzusza, miejsca za żebrami). Na wydechu oddychaj do góry, aż do nosa. Zarówno wdech, jak i wydech powinny trwać od 3 do 5 sekund (np. wdech – 3 s, wydech – 3 s) – trzeba zadbać, aby były równe. Przez kilka chwil delikatnie posprawdzaj, jaki rytm oddechu zapewnia ci poczucie fizycznego zwolnienia, bezpieczeństwa i choćby umiarkowanego uspokojenia i ugruntowania. Jednocześnie skieruj uwagę na odczucia, na to, jak woda cię dotyka, jak porusza się wraz z twoim oddechem, czując jej ciepłe wsparcie.

Czytaj dalej