Gdyby sytuacja polityczna zmusiła Was do kilkakrotnej zmiany adresu najpierw
w ramach kraju, kontynentu, a później świata, co zabralibyście ze sobą w drogę? Ciężkie biurko z wiśniowego drewna, z którym przemieszczał się słynny architekt i dyrektor szkoły projektowania Bauhaus Walter Gropius, nie byłoby pewnie pierwszym wyborem.
Swój tekst o biurku na wygnaniu czyta autorka Aleksandra Kędziorek.
ilustracja: Biurko Gropiusa w gabinecie dyrektora Bauhausu w Dessau, ok. 1926 r., na podstawie zdjęcia Ericha Consemüllera, © Consemüller, Stephan, VG BILD-KUNST Bonn, 2016