Tag: Stanisław Barańczak

Pegaz gazu! – 2/2023
Sztuka + Opowieści
Doznania

Pegaz gazu! – 2/2023

Tym razem w Pegazie „tęsknominapek” i „ostrożnik” – wybitnie rodzime gatunki literackie.
Marcin Orliński
Pegaz, gazu! – 1/2023
Sztuka + Opowieści
Doznania

Pegaz, gazu! – 1/2023

Pegaz nadfruwa już po raz dwudziesty! Ihaha!
Marcin Orliński
Pegaz, gazu! – 1/2022
Sztuka + Opowieści
Doznania

Pegaz, gazu! – 1/2022

Przełamek i libaran – dwa nowe i zupełnie zwariowane gatunki literackie przedstawia
Marcin Orliński
Stanisław Barańczak „Instrukcja mycia rąk”
Sztuka + Opowieści
Doznania

Stanisław Barańczak „Instrukcja mycia rąk”

Nowy wiersz sławnego poety.
Grzegorz Uzdański
Czytaj szeptem
Sztuka + Opowieści
Doznania

Czytaj szeptem

Zimowe wiersze Mandelsztama i Barańczaka czyta i omawia
Anna Arno
Gad zapił bezę – 3/2019
Humor + Rozmaitości
Rozmaitości

Gad zapił bezę – 3/2019

Lato w pełni! Gad wyłazi więc na słońce, przeciąga się i kładzie na rozgrzanym piasku. Ale, ale! Wakacje to nie taka znowu sielanka, o czym w swojej purnonsensowej rubryce przekonuje
Marcin Orliński
Matematyczny Gad zapił bezę
Humor + Rozmaitości
Rozmaitości

Matematyczny Gad zapił bezę

W tej odsłonie „Gada” rządzi matematyka, która jest nie tylko królową nauk, lecz także pomysłową doradczynią kultury. O kilku możliwościach wykorzystania liczb w utworze literackim pisze
Marcin Orliński
Gad zapił bezę – 1/2019
Sztuka + Opowieści
Doznania

Gad zapił bezę – 1/2019

Krótkogadek, lengrafioł, słowiandron... Kolejną dawkę purnonsensowych form literackich inspirowanych twórczością Stanisława Barańczaka przedstawia
Marcin Orliński
Gad zapił bezę – 4/2018
Humor + Rozmaitości
Rozmaitości

Gad zapił bezę – 4/2018

Drodzy Czytelnicy, przed Wami kolejna odsłona „Gada”, tym razem w całości poświęcona Konstantemu Ildefonsowi Gałczyńskiemu!
Marcin Orliński
Gad zapił bezę – 3/2018
Humor + Rozmaitości
Rozmaitości

Gad zapił bezę – 3/2018

To kolejna odsłona rubryki, której patronuje Stanisław Barańczak. W książce „Pegaz zdębiał” („Gad zapił bezę” to anagram tego tytułu) poeta przedstawił różne mniej i bardziej niepoważne gatunki oraz podgatunki literackie. Do wymyślonych przez niego form po raz drugi dorzuca swoje trzy grosze (razem to już będzie sześć groszy)
Marcin Orliński