Jeżeli ktoś zupełnie już w ludzkość nie wierzy,
niech spojrzy na ośrodki ratowania jeży.
„Jerzy dla Jeży” (w Kłodzku) albo „Jeżurkowo”
(pod Warszawą) naświetlą mu sprawę na nowo.
Możemy na Facebooku odnaleźć ich strony.
Więc jeśli ktoś już całkiem jest rozgoryczony
i myśli: „Nie ma w ludziach dobrych rzeczy! Wcale!”,
to fakt, że ktoś prowadzi dla jeży szpitale
i co dzień małe jeże po wypadkach leczy
(a czasem też wiewiórkę, albo i zająca),
tezie, że ludzkość całkiem jest odpychająca,
przeczy